Smutna wiadomość

2 Comments


Cześć tutaj znowu Mini.


Tym razem jednak nie posiadam zbyt pozytywnych wieści.
Tak, wiec wynika, ze chyba mam endriometrioze i w przyszłości nie będę mieć dzieci albo przynajmniej 10 krotnie mniejszą szanse by w nią zajść.; Co prawda, to nie potwierdzone, a ja dostałam skierowania na wszystkie podstawowe badania, a potem pędze do ginekologa jak mi się okres skończy.

Aishh, jak wyczytałam, to przez tą chorobę mogą być zrosty, naroście, bóle brzucha, nawet zatkanie jajowodów czy konieczność ich usunięcia.

I jestem załamana, bo najprawdopodobniej jest to ta choroba. Boje się jak diabli i przepłakałam całą noc, a od 5 rano jestem na nogach.
Nie wiem kiedy pojawią się kolejne wpisy na blogu i nie wiem jak zaliczę egzamin na teleinformatyka.

Proszę wybaczcie mi

~Mini~

2 komentarze:

  1. Zdrowie jest najważniejsze!
    Trzymaj się i nie daj się!
    Hwaiting ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem jak to jest- bać się choroby. Ja miałam tyle szczęścia, że znalazł się lekarz, który stwierdził, że jestem zdrowa i naprawił szkody popełnione przez inną lekarkę.
    Zawsze jest nadzieja, że jednak jesteś zdrowa albo że jest to coś innego i mniej groźnego :D
    Dlatego nie bój się! Miej w sobie tę nadzieję i chęć walki :D Na pewno wszystko będzie dobrze :3
    Nie poddawaj się i przyj naprzód!

    OdpowiedzUsuń

Follow @templatesyard