When a Man Loves - moja opinia
Cześć moi drodzy tutaj znowu Mini.
W weekend udało mi się obejrzeć aż 4 odcinki dramy When a
Man Loves. Jest to nowiutka koreańska drama, która spodobała mi się.
Historia rozpoczyna się w momencie kiedy poznajemy szefa
gangu o imieniu Han Tae-Sang (Song Seung-Heon), który ściąga kasę od ojca
pewnej rodzin. Studentka o imieniu Seo Mi-Do (Shin Se-Kyung) postanawia oddać
gangsterowi dług. Oczywiście nie posiada ogromnej sumy pieniędzy, więc zwrotem
za nią ma być ona sam.
Tea-Sang jednak nie kupuje dziewczyny. Po uroczystej kolacji
i wizycie w pokoju puszcza ją wolną wraz z zakupami jak i podarowuje jej dużo
ilość pieniędzy.
Rodzina dziewczyny zakłada więc księgarnie czy tez
bibliotekę, a szef Tae-Sang ma urodziny. Szef widzi, ze jego kochanka woli Tae
niż jego wścieka się i rani faceta używając za przynętę So Mi-Do. I w ten o to sposób
kończy się pierwszy odcinek
W kolejnych zaś mamy przedstawiony obraz kilak lat po tych
właśnie wydarzeniach.
Nie będę wam opowiadać co dzieję się dalej, gdyż najlepiej
byście sami obejrzeli kolejne odcinki, a wychodzą 2 w tygodniu.
Ogólnie łatwo jest przewidzieć, że cała historia będzie się
kręcić wokół osi Han Tae-Sand i Seo Mi-Do. Akcja szybko się rozwija i jest pełna
ciekawych wątków tak, więc zapraszam do oglądania dramy.
Mi ogólnie oprócz wyrzeźbionej klaty głównego bohatera
podobał się fakt, że drama jako całość nie ciągnie się jak falki z olejem jk to
w niektórych produkcjach koreańskich ma miejsce.
Mam nadzieję, że drama utrzyma taki właśnie poziom i będzie w
niej dużo ciekawych wątków jak i drama nie będzie przewidywalna chociaż w
niektórych chwilach tak właśnie jest.
Nie pozostaje mi nic innego jak tylko zaprosić was do
oglądania, a ja spadam się uczyć.
Mini Tenshi
0 komentarze: